Dzień dobry :)
Dzisiaj przedstawiam Wam efekty mojej pracy z Judytą, która miała miejsce tydzień temu. Judyta, o ślicznej, delikatnej buźce, stawiła czoła "przeciwnościom atmosferycznym"-chodziła na boso, w samej sukience po trawie, podczas, gdy wokół nas wiał bardzo zimny, wręcz mroźny wiatr. Obie dałyśmy radę, z czego się cieszymy :)Zachęcam do oglądania moich prac oraz zapraszam do współpracy wszystkich chętnych, robię też zdjęcia na 18stkach, ślubach, weselach i innych imprezach okolicznościowych :)