***
Written in these walls are the stories that I can’t explain.
I leave my heart open but it stays right here empty for days.
I leave my heart open but it stays right here empty for days.
***
Dzień dobry/dobry wieczór.
Dla kogo dobry, dla tego dobry.
Dla mnie już od dawna nic nie ma sensu, dni są puste i nudne, przepełnione monotonią.
Ale nie ma co narzekać! Taka pora roku, takie samopoczucie..
Doczekaliśmy się pierwszego śniegu.
W zeszłym roku leżał on już niespełna miesiąc, więc tym razem zima trochę się nad nami ulitowała. Oby śnieg stopniał szybciej, niż w zeszłym roku. Oby to zimno szybko przeminęło!
Ja może nie ubóstwiam zimy tak, jak lata, ale jest to dla mnie naprawdę piękna pora roku.
Ta pogoda za oknem sprawia, że czuję nadchodzące święta, a one kojarzą mi się oczywiście z Rodziną, ciepłem domowego ogniska.. Kocham ten czas!
Razem z tą porą roku przybywa mi zleceń, końcówka listopada zapowiada się pracowicie, grudzień również, a w nim fotografia na dwóch weselach, czego nie mogę się doczekać!
Ten weekend również miałam pracowity.
Będę tutaj jak zwykle krok po kroku przedstawiała Wam efekty naszej pracy.
Dzisiaj możecie oglądać zdjęcia Dominiki :)
Dominika nie pierwszy i nie ostatni raz się u mnie pojawia, uwielbiam ją na swoich zdjęciach :)
Dzięki niej każde z osobna ma swój charakter.
Te zdjęcia są z piątku, w sobotę byłam na sesji jeszcze z Martyną i Klaudią, mam nadzieję, że uda mi się opublikować te zdjęcia na dniach :)